czwartek, 3 lipca 2008

Popieram: wybieram prawdę

Prezentujemy fragment artykułu z dzisiejszego "Naszego Dziennika", autorstwa Wojciecha Wybranowskiego. Autor opisuje internetowe akcje poparcia dla IPN, w tym petycję zainicjowaną przez członków SKO IPN.


Popieram: wybieram prawdę

Lustracja, ujawnianie esbeckich archiwów i sprawa związków z SB Lecha Wałęsy wzbudziły olbrzymie emocje nie tylko wśród polityków i dawnych opozycjonistów, ale także wśród - w przeważającej większości wywodzących się z młodego pokolenia - internautów. Polem swoistej bitwy o to, jaki ma być kształt Instytutu Pamięci Narodowej oraz jak ma wyglądać działalność prokuratorów i historyków związanych z tą instytucją, stały się portale, a orężem - przygotowywane za ich pomocą petycje i oświadczenia.

Zaczęło się od internetowego apelu umieszczonego na jednym z portali specjalizujących się w redagowaniu protestów, petycji i oświadczeń - apelu w obronie swobody badań naukowych. Pod apelem, kontrpropozycją wobec tzw. apelu intelektualistów, którzy jeszcze przed publikacją książki historyków IPN Piotra Gontarczyka i Sławomira Cenckiewicza krytykowali publikację, podpisało się setki osób. Każdy z podpisów przed zamieszczeniem na stronie internetowej musiał być zweryfikowany przez jego autora, stąd też groźba fałszerstwa została ograniczona do minimum. Kolejny akcent i kolejna internetowa petycja, autorstwa pani Anity Czerwińskiej, która w polskiej sieci pojawiła się 21 maja, zelektryzowała internautów. Pod apelem poparcia dla historyków IPN, w którym czytamy m.in.: "Pragnę tą drogą wyrazić także poparcie dla prof. Janusza Kurtyki i wszystkich historyków IPN, którzy swoją pracą ukazują prawdziwą historię Polski", podpisało się z imienia i nazwiska ponad 2 tys. osób. Na szeroką skalę zakrojona była również internetowa akcja zbierania podpisów pod apelem, wezwania do poparcia przekazywano za pomocą e-maili, sms-ów, a także wykorzystując internetowe portale społecznościowe. W necie pojawiła się również grafika symbolizująca zaciśniętą pięść z podpisem "ręce precz od IPN", którą internauci dodawali do swoich blogów, umieszczali na autorskich stronach czy dodawali do własnych galerii zdjęć, m.in. na portalu nasza-klasa. Wśród dwóch tysięcy podpisów poparcia dla działalności IPN zgromadzonych za pomocą strony internetowej pojawiły się też komentarze - zarówno zwolenników, jak i przeciwników.

Więcej na stronach "Naszego Dziennika".

1 komentarz:

Unknown pisze...

W kontekście walki na portalach różnych.
Podjąłem próbę dyskusji na ten temat na różnych forach gdzie się udzielam, ale niestety młodzież jest odporna i zindoktrynowana.
Wystarczy, że zasłyszą raz opinię Wojewódzkiego, albo innego cool gościa i już mają pogląd wyrobiony.

Na największym polskim forum programistów php: forum.php.pl wątek w ogóle został zamknięty, mimo, że zamieściłem go w dziale HydePark. Powód obraża autorytety (Wałęse).

Drugie forum gry w którą od czasu do czasu lubie sobie pograć (Day of Defeat Source): www.fps-arena.pl Założyłem tam wątek polityczny mający właśnie na celu uświadamiać młodych ludzi (większość graczy jest młoda i pluje na kaczorów bo tak) co i jak. Tam administracja forum jest ok i nie zamyka, ale skala ignorancji poraża, jestem praktycznie osamotniony w polemice (jeśli ktoś chce może mi pomóc), a ogólnie użytkowników można scharakteryzować, że wolą wybrać przyszłość i już nie bawić się w historię.

Pozdrawiam Świadomych!